WIADOMOŚCI EBIS BASKET LIGI

03.06.2019
- FINAŁ DBBL (3) godz. 17:15 Home Street Home- Kozaryn Spedycja 58:51 (9:18, 12:20, 18:7, 19:6). W rywalizacji do 3 zwycięstw- 3:0 dla drużyny HSH, która zostaje mistrzem Dream Burger Basket Ligi w sezonie 2018/2019.
Przez pierwsze pięć minut spotkania żadna z drużyn nie wypracowała sobie większej przewagi, trzy minuty później po celnym rzucie z dystansu Piotra Przyborowskiego drużyna gości wyszła na 7- punktowe prowadzenie (6:13). Ostatecznie pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 9:18.
W drugiej odsłonie meczu drużyna gospodarzy w dalszym ciągu nie mogła znaleźć recepty na skuteczną grę w ofensywie. Również zawodziła defensywa, czego skutkiem powiększała się przewaga gości. Spokojna i zespołowa gra zespołu Kozaryn Spedycja pozwoliła odskoczyć rywalom do przerwy na 17- punktową przewagę (21:38). Trzeba zaznaczyć, że punkty w ataku nie zdobywał dla gości wyłącznie lider zespołu Wojciech Wawrzyniak, ale punktowali także inni zawodnicy. Cierpliwa, skuteczna i zespołowa gra pozwoliła odskoczyć przeciwnikom.
Zawodnicy ekipy gospodarzy po przerwie wyszli mocno zmotywowani, aby zawalczyć jeszcze o zwycięstwo w meczu i zakończyć już serię finałową na swoją korzyść. Ekipa HSH systematycznie odrabiała straty, czego efektem w 9 minucie kwarty po celnej „trójce” Pawła Suwały traciła do rywali tylko 7 „oczek” (35:42). Ostatecznie przed ostatnią odsłoną wynik ustalił się na 39:45 na korzyść drużyny Kozaryn Spedycja.
Ostatnia osłona zapowiadała się niezwykle emocjonująco. Drużyna gości chciała jeszcze przedłużyć finałową serię, gospodarze zaś chcieli pójść „za ciosem” i rozstrzygnąć ostatecznie mecz na swoją korzyść. Między trzecią a czwartą minutą kwarty obie drużyny nie mogły znaleźć drogi do kosza, dodatkowo na zmianę traciły i przechwytywały piłkę, jednak bez skutecznego wykończenia akcji. Ten rzutowy impas przełamał w końcu Aleksander Knysz z zespołu HSH notując na swoim koncie celną „trójkę” i wyprowadzając swój zespół na 2- punktową przewagę (47:45). Po celnej dobitce spod kosza Norberta Grzegorczyka w 5 minucie spotkania było 49:45 dla ekipy gospodarzy. Szybko celnym rzutem z półdystansu odpowiedział Wawrzyniak (49:47). Na nieco ponad 2 minuty do zakończenia spotkania w spotkaniu był remis (51:51). Do końca spotkania punkty zdobywali już wyłącznie gospodarze- najpierw udana akcja Pawła Suwały, następnie dwa rzuty wolne wykorzystane przez Bartosza Dreczkowskiego, celna trójka Andrzeja Stefanowicza i na koniec dodatkowo niecodzienny rzut w wykonaniu „Burego” który znalazł drogę do kosza. Wynik meczu- 58:51 dla drużyny Home Street Home.
Spotkanie miało dwie różne połowy, w pierwszej swój styl grania narzuciła drużyna Kozaryn Spedycja, jednak nie zdołała utrzymać dobrej gry po połowie spotkania. Po przerwie zaś o swoich atutach przypomnieli zawodnicy HSH- szybkie, widowiskowe akcje, szczelna obrona (tylko 13 pkt. straconych po przerwie) musiały przynieść sukces. Brawa należą się dla obu ekip, które stworzyły ciekawe widowisko dla kibiców. Przede wszystkim na parkiecie gracze zostawili sporo walki i zaangażowania, co zasługuje na słowa uznania. W drużynie HSH dwucyfrowe zdobycze zanotowali- Tomasz Sobania (12 pkt.), Paweł Suwała (11 pkt.) oraz Robert Najdek (10 pkt.). W ekipie gości Pior Szarkowski zanotował 15 pkt., Piotr Przyborowski 12 pkt. i Wojciech Wawrzyniak 10 pkt.
- Mecz o 3 miejsce DBBL (3) godz. 18:30 MK Zaune- BPU Sukurs 91:118 (19:35, 28:25, 25:32, 19:26).W rywalizacji do 3 zwycięstw- 2:1 prowadzi BPU Sukurs.
Wynik spotkania jak z parkietów NBA, pierwsza kwarta ustaliła losy spotkania. Drużyna MK Zaune prowadziła tylko raz na początku spotkania- po celnej „trójce” Roberta Pawłowskiego (3:2). Do końca meczu wynik pojedynku kontrolowała ekipa BPU Sukurs. Kolejne znakomite spotkanie rozegrał Konrad Jelski z BPU Sukurs zdobywca 56 punktów, na bardzo dobrej skuteczności- 22/36 z gry (61%), 11/15 za 2 pkt (73%) i 11/21 za 3 pkt (52%), dodatkowo „Kondziu” zanotował 9 zbiórek, 10 asyst, 4 przechwyty i 1 blok prowadząc swoją drużynę do zwycięstwa. W zespole gospodarzy 40 pkt zdobył Paweł Dobershuetz, „Dober” zanotował 62% skuteczności za z gry i za 2 pkt- (18/29), miał 20 zbiórek, 1 asystę i 1 blok.
Po przerwie 4 punkty z rzędu zdobyli gospodarze, najpierw celny rzut z dystansu Wojciecha Kowalika, następnie szybki atak wykończony przez Roberta Pawłowskiego
i drużyna MK Zaune traciła 11 punktów do rywali (24:35). Lider drużyny gości Konrad Jelski „trzymał” przewagę BPU Sukurs, po celnym rzucie wolnym w 4 minucie kwarty miał już na swoim koncie 19 „oczek”. Gospodarze tracili dystans koło 10 punktów do rywali, ostatecznie równo z syreną Konrad Jelski wyprowadził swój zespół na 13- punktową przewagę (47:60).
W trzeciej odsłonie spotkania zawodnicy grali na parkiecie grali w 4- osobowych składach, ze względu na brak możliwości kontynuowania gry przez Janusza Mazurczaka
z MK Zaune. Drużyna gości ponownie postąpiła z duchem fair – play ściągając jednego zawodnika z parkietu, aby szanse dla obu drużyn były wyrównane. Drużyna MK Zaune nie miała możliwości dokonania zmiany, ponieważ stawiła się na zawody w 5-osobowym składzie. Mimo mniejszej ilości zawodników na parkiecie obie drużyny nie zamierzały zwalniać tempa w zdobyczach ofensywnych. Ekipa BPU Sukurs rozpoczęła kwartę od szybkich punktów zdobytych przez Jakuba Kowalewskiego i Marcina Jachimowskiego (47:64). Po celnej kontrze i punktach Kowalewskiego przewaga zespołu gości wzrosła do 22 punktów (49:71). W ofensywie prym wiódł Jelski, który w 3 minucie kwarty po celnym rzucie z dystansu miał już na swoim koncie 38 punktów, drużyna gości kontrolowała wynik spotkania i na koniec kwarty utrzymała 20 punktową przewagę (72:92).
Ostatnia kwarta przypieczętowała zwycięstwo zespołu BPU Sukurs, po celnej „trójce” Jelskiego w 2 minucie kwarty „pękła” setka (74:102). Na jedną minutę przed zakończeniem swój 40 punkt zdobył Paweł Dobershuetz, były to ostatnie punkty w meczu , który ostatecznie wygrała ekipa BPU Sukurs – 91:118.
Indywidualnie w drużynie gospodarzy double- double zanotowali Paweł Dobershuetz (40 pkt., 20 zb.), Robert Pawłowski (17 pkt, 11 zb). Swoje punkty dorzucili także Andrzej Chyliński (18 pkt., 6 zb., 2 as.) i Wojciech Kowalik (14 pkt, 2 zb. i 5 as.). Jednak gra
w okrojonym składzie nie przysparza atutów drużynie MK Zaune i kolejny raz brak możliwości rotacji może mieć znaczący wpływ na ostatecznie przegrane spotkania.
W drużynie gości bliski zanotowania tiple- double był zawodnik meczu Konrad Jelski (56 pkt., 9 zb., 10 as.). Double- double zanotował Jakub Kowalewski (14 pkt.,10 zb.), bliski zanotowania double- double był Marcin Jachimowski (14 pkt., 8 as.), 11 pkt. zdobył Mikołaj Oner, a 10 pkt. Maciej Matusiak.
Przed nami jeszcze co najmniej jedno spotkanie o 3 miejsce w DBBL. Zapraszamy do hali II LO w niedzielę 2 czerwca.

GARŚĆ STATYSTYK
- Konrad Jelski - 00:39:11.0
- Robert Pawłowski - 00:38:24.9
- Paweł Doberschuetz - 00:37:42.8
- Konrad Jelski - 33.13
- Paweł Doberschuetz - 24.10
- Paweł Suwała - 19.13
- Wojtek Wawrzyniak - 53.04%
- Norbert Grzegorczyk - 50.33%
- Paweł Suwała - 49.73%
- Bartosz Jaz - 45.45%
- Wojtek Wawrzyniak - 43.18%
- Kacper Mamysz - 36.00%
- Wojciech Kowalik - 83.87%
- Robert Najdek - 80.00%
- Konrad Jelski - 76.43%
- Paweł Doberschuetz - 15.30
- Jakub Kowalewski - 10.08
- Norbert Grzegorczyk - 9.64
- Konrad Jelski - 6.06
- Andrzej Stefanowicz - 3.69
- Tomasz Sobania - 3.57
- Robert Pawłowski - 4.08
- Sebastian Sobieszczuk - 3.69
- Konrad Jelski - 3.19
- Konrad Jelski - 3.25
- Marcin Jachimowski - 2.94
- Tomasz Sobania - 2.43
- Michał Matulewicz - 0.55
- Robert Najdek - 0.57
- Grzegorz Kaczmarek - 0.63
- Kamil Dojnikowski - 0
- Olgierd Grzeszak - 0
- Piotr Przyborowski - 0